Technologia głosowa (voicepicking) we współczesnym handlu – Odcinek 9 podcastu SKK mówi… (transkrypcja)

Poprzedni rok w branży handlowej minął pod znakiem dominacji kanału e-commerce. Sprzedaż internetowa to niewątpliwie przyszłość handlu, ale dla części marek stanowiła do niedawna zaledwie procent obrotu. Jednak ograniczenia związane z pandemią spowodowały, że sklep internetowy stał się dla wielu firm głównym kanałem sprzedaży. W najnowszym odcinku podcastu rozmawiamy o tym, dlaczego technologia głosowa jest odpowiedzią na wyzwania stojące przed współczesnym handlem.

Remigiusz Kaczewski, który jest gościem tego odcinka opowiada:

– jak technologia głosowa zwiększa wydajność procesów kluczowych dla sprawnego realizowania zamówień w kanale e-commerce,

– czy, pomimo ewolucji samej technologii, popularna „głosówka” sprawdzi się w każdej firmie,

– jak przebiega wdrożenie technologii głosowej, i jak się do niego przygotować,

– jakie warunki powinna spełniać firma (ale również proces), żeby wdrożenie technologii głosowej było najbardziej opłacalne,

– gdzie, poza kompletacją, sprawdzi się system głosowy.

Dzień dobry! ja jestem Konrad Uliński a to jest seria SKK mówi…, czyli podcast o nowoczesnych rozwiązaniach dla przemysłu, handlu i logistyki. To że kanał e-commerce jest przyszłością handlu wiemy już od dawna. Ostatnie kilkanaście miesięcy i to co się w tym czasie działo zarówno w Polsce jak i na świecie, jedynie przyśpieszyło transformację tradycyjnego handlu w kierunku skupienia się na kanale internetowym. Jednak pojawienie się nowego kanału sprzedaży, czy może inaczej „bum” w kanale sprzedaży generuje również wyzwania, które do tej pory były znane jedynie tym największym graczom. Dziś porozmawiamy o technologii, która jest odpowiedzią na wyzwania pojawiające się w sytuacji, w której trzeba skompletować zamówienia szybko, bezbłędnie i tak naprawdę każda sekunda, każda operacja decyduje o tym, czy firma dostarcza swoje towary szybciej, sprawniej, skuteczniej niż konkurencja.

 

Zaczynamy!

 

KU: Gościem dzisiejszego odcinka jest Remek Kaczewski. Cześć Remek.

 

Remigiusz Kaczewski: Cześć, witam.

 

KU: Remek od nastu lat doradza klientom SKK w obszarze doboru systemów wspierających procesy logistyczne. Dzisiejszy odcinek chciałbym rozpocząć nawiązaniem do odcinka poprzedniego, być może część z Państwa, część z naszych słuchaczy pamięta, że w poprzednim odcinku podcastu SKK mówi… Adam wymienił technologię głosową jako rozwiązanie, które może w najbliższym czasie zyskać sporą popularność wśród firm, które działają aktywnie w kanale e-commerce. I teraz Remek moje pytanie do Ciebie- głosówka, systemy głosowe to nie jest technologia nowa, to jest technologia którą my jako SKK wdrażamy już od dobrej dekady, wśród liderów branży handlowej. I teraz moje pytanie powiedz mi, powiedz naszym słuchaczom co takiego zadziało się z technologią głosową, że można o niej mówić w kontekście trendu na najbliższy rok dla firm działających w kanale e-commerce. 

 

RK: Oh, trudne pytanie, trudne pytanie… Natomiast myślę, że odpowiedzi tak naprawdę zawierają się w dwóch punktach: pierwsza to przede wszystkim rozwój e-commerce, to o czym wspomniałeś wcześniej, czyli retail i e-commerce, to są branże, które bardzo dynamicznie się dzisiaj rozwijają i w których bardzo dużo jest operacji kompletacyjnych. Każdy z nas zamawiając w sklepie internetowym produkt tak naprawdę widzi to co zamawia, natomiast nie zdaje sobie sprawy, że gdzieś tam w tle, w magazynie są ludzie którzy muszą wszystko skompletować, zapakować i nie są to wysyłki cało paletowe wysyłane z firmy do firmy, tylko są to wysyłki tak właśnie kompletowane tam gdzie mamy prostą czynność, gdzie trzeba wziąć z jednej półki, włożyć w karton, zapakować, zakleić i wysłać. To są procesy, w których można dzisiaj zyskać najwięcej oszczędności, zwiększyć największą wydajność i na to też firmy patrzą, bo te procesy zajmują najwięcej czasu przy całej tej wysyłce.

I to jest jeden z punktów, natomiast drugi punkt to jest technologia, nie tyle technologia co Android, system operacyjny, który wszedł na urządzenia biznesowe, stosowane w biznesie i który tak naprawdę stał się monopolistą jeśli chodzi o urządzenia do automatycznej identyfikacji i systemy głosowe wykorzystują możliwości jakie daje ten Google do tego, żeby to wszystko sprawniej, efektywniej działało. I to jest jeszcze kolejny przyczynek dla firm, które mogą w ten sposób wykorzystać urządzenia, które już mają, na których już dzisiaj pracują. Nie muszą już kupować nowych urządzeń dedykowanych stricte do kompletacji głosowej, tylko mając terminal z Androidem, wykupując odpowiednie licencję mogą korzystać dalej z tych terminali. Więc tak naprawdę próg wejścia do tej technologii został obniżony. 

 

KU: Jasne, czyli tak trochę to starając się jeszcze podsumować, do tej pory technologia głosowa wiązała się, czy zakup technologii głosowej wiązał się również Z zakupem dedykowanych urządzeń, Z tego co mówisz to tą największą zmianą jest to, że do implementacji technologii będzie można wykorzystać już posiadane rozwiązania z Androidem, tak?

 

RK: Tak. 

 

KU: A czy skoro to o czym wspominasz rzeczywiście sugeruje znacznie obniżony czy obniżony próg wejścia w samą technologię, to czy taka zmiana powoduje, że ta technologia stanie się dla każdego, dla każdej firmy realizującej kompletacje? 

 

RK: Nie, nie to nie jest tak, że technologia głosowa jest dla każdego i każda firma będzie mogła ją sobie wdrożyć, ponieważ ma ona pewne określone wymagania. No oczywiście sieć radiowa dzisiaj na magazynie jest praktycznie w każdym magazynie obecna, więc z tym nie ma problemu. Natomiast nie każdy magazyn pracuje na WMS-ie, a tutaj technologia głosowa wymaga jednak pewnych mechanizmów, które są zaimplementowane w systemach WMS. I kolejna rzecz, magazyn musi być odpowiednio przygotowany, zorganizowany mimo wszystko do technologii głosowej. O ile przy kodach kreskowych jesteśmy w stanie sobie pewne rzeczy sobie uprościć o tyle w technologii głosowej najlepiej jeżeli magazyn jest np. ma lokalizację jednorodne tam gdzie funkcjonujemy właśnie z voice pickingiem. Oczywiście możemy też wykorzystywać, pracować na lokalizacjach zwanych miksowych, ale wtedy tak naprawdę zysk jaki możemy osiągnąć takiej technologii jest trochę niższy, więc najlepiej jeśli magazyn jest odpowiednio przygotowany, musi mieć odpowiednie oznakowanie. To nie jest zwykłe oznakowanie kodami kreskowymi, to muszą być znaki rozpoznawalne przez człowieka, bo tutaj nie odczytujemy kodów kreskowych tylko tak naprawdę je czytamy, żeby system mógł nas zrozumieć i to potem odpowiednio zinterpretować. Dobrze jest, jeżeli te oznakowania nie są w sposób narastający poprowadzone, bo lokalizacja tylko w taki sposób losowy, żeby magazynierzy uczyli się tego na pamięć itd., więc jest parę takich elementów, które dobrze jest najpierw przepracować na magazynie, a dopiero potem zastanowić się nad technologią głosową i czy warto ją wdrożyć. No i oczywiście mimo tego, że korzystamy z urządzeń z Androidem to ta technologia głosowa jest dobra tam, gdzie tych magazynierów realizujących kompletacja jest kilku, kilkunastu co najmniej. Ponieważ wtedy tak naprawdę koszty rozkładają się na stanowisko magazyniera trochę inaczej, tak paradoksalnie tak naprawdę im więcej jest magazynierów czy pickerów, czyli osób, które pobierają towar z lokalizacji, kompletują ten towar przed wysyłką. Im ich jest więcej tym ten koszt takiego stanowiska jest niższy I automatycznie wzrasta nam czy maleje ROI I ten system staje się bardziej opłacalny.

 

KU: Jeżeli chodzi o liczbę pickerów to czy jest jakaś granica minimum od której, poniżej której nie rekomendowałbyś myślenia o technologii głosowej? 

 

RK: Ja myślę że tak od 10-15 to jest takie minimum. Tak naprawdę też zależy jeszcze od tego jaki jest system, jak wyglądają procesy, ale myślę że, z tego co pamiętam z doświadczenia z naszych wdrożeń to poniżej 15 chyba żeśmy nie robili wdrożeń.

 

KU: Wspomniałeś tutaj o te magiczne słowa ROI, ten magiczny skrót ROI, który podejrzewam, że bardzo często jest jednym z pierwszym tematów które podnoszą potencjalni klienci na głosówkę. No właśnie, stąd jakby ja też muszę o to zapytać, czy w ogóle średni ROI takiego wdrożenia W ogóle istnieje, czy jednak za każdym razem trzeba to wyliczać indywidualnie, dla każdego klienta. Mówiąc inaczej, pytając inaczej, czy jesteś w stanie powiedzieć, że dobrze przeprowadzone wdrożenie głosówki, to zwróci się średnio w tyle?

 

RK: Tak, nasze doświadczenia pokazują, że średnie wdrożenia powinny się zwrócić w ciągu roku, półtora maksymalnie, ale przyznaje też że mieliśmy wdrożenia, gdzie było zakładane ROI na poziomie dwóch lat. Sam producent Honeywell Voice, z którego urządzeń i licencji korzystamy sugeruję, czy mówi że ROI zaleca się zmieścić w ciągu 12 miesięcy. Natomiast za każdym razem wylicza się to indywidualnie, ponieważ każda firma ma swoją własną specyfikę, swoje własne koszty, swoje własne podejście do tego wszystkiego, więc jest to rzecz indywidualna.

 

KU: I rozumiem, że jakby w procesie konsultacji te wszystkie rzeczy z klientami są omawiane, dyskutowane, czy wręcz sugerowane są jakieś zmiany, które klient powinien wdrożyć u ciebie przed rozpoczęciem takiego projektu, żeby to się mu wszystko jak najlepiej spinało?

 

RK: Tak, to wygląda w ten sposób, że jeżeli ktoś nas zaprasza, bo jest zainteresowany technologią głosową to wspólnie analizujemy procesy magazynowe, przechodząc przez magazyn, obserwując procesy w trakcie ich realizacji, czyli kiedy magazynierzy realizują swoje normalne codzienne zadania. Wtedy też dokonujemy pewnych pomiarów, jeżeli możemy to kręcimy filmik. I na tej podstawie przygotowujemy tzw. biznes case, w którym pokazujemy wyłapane przez nas miejsca, w których można znaleźć oszczędności wspólnie. To wtedy oczywiście wyliczamy, dostajemy informację o tym ilu jest magazynierów, ile średnio w ciągu dnia kompletują tego towaru i takie dane statystyczne. I na tej bazie tak naprawdę analizując to na przykładzie procesów, które mieliśmy okazję zaobserwować wyliczamy jakie oszczędności przyniesie wdrożenie technologii głosowej no i potem wspólnie z klientem decydujemy, czy faktycznie jest to coś, co mu się będzie opłacać czy nie. Czy te koszty, które się wiążą z implementacją nowego rozwiązania na magazynie jednak nie są na tyle korzystne, żeby ponosić określony wydatek.

 

KU: A czy tak z doświadczenia jesteś w stanie określić te obszary, w których te sugestie, poprawy najczęściej się pojawiają?

 

RK: Technologię głosową tak naprawdę można zastosować wszędzie. Ja pamiętam, kiedyś rozmawiałam z firmą, która chciała wykorzystać technologię na produkcji do raportowania określonych procesów na linii produkcyjnych przy maszynach. Natomiast tak naprawdę najczęściej stosowanym obszarem, czy wykorzystywanym obszarem, w którym technologię głosową implementujemy jest kompletacja. Ponieważ tam najwięcej jest tych operacji ręcznych, a w technologii głosowej oszczędzamy na takich mikro czynnościach typu: spojrzenie na ekran, dotknięcie ekranu, zeskanowanie kodu, to są czasy które są krótkie, ale których w ciągu dnia jest ich na tyle dużo że po ich wyeliminowaniu okazuje się, że możemy oszczędzić nawet 20- 30% pracy magazyniera, więc są to już konkretne wartości, które firmom przenoszą korzyści. To jest tam gdzie tak jak wspomniałem, gdzie mamy najwięcej prac manualnych, bo tam gdzie przewozimy całe palety np. z miejsca na miejsce, czy wydajemy z magazynu całe palety, ten zysk tak naprawdę będzie znikomy.

 

KU: A czy np. zdarzało się, że nie wiem, klientowi doradzaliśmy przekonfigurowanie WMSa, żeby jego system głosowy u niego wdrożony zadziałał w sposób najbardziej optymalny?

 

RK: tak, wdrażając technologię głosową, wspólnie z klientem ustalamy ścieżkę w jaką magazynier ma, w sposób jaki magazynier ma kompletować towar i przy okazji wtedy też rekomendujemy pewne zmiany. Już pierwsze takie rekomendacje pojawiają się po tej naszej wizycie analitycznej, kiedy przechodzimy przez te procesy. I omawiając, przedstawiając biznes case tam pokazujemy pewne rzeczy typu np. kwestia oznakowania, typu tego w jaki sposób są zbudowane procesy, ale to też wynika z tego że wdrażając technologie głosową WMS powinien być wdrożony w firmie, dlatego że WMS możemy pewne procesy zaszyć tam gdzieś w głębi, procesy takie jak np. wyznaczanie optymalnej ścieżki dla magazyniera, żeby nie chodził on między regałami I nie musiał się cofać, tylko szedł według określonej ścieżki jak najkrótszą trasą, po to, żeby zebrać to w optymalnym czasie. I tego typu rekomendacje, tego typu rzeczy sprawdzamy podczas naszej wizyty, to rekomendujemy w biznes case. A potem w trakcie już wdrożenia takie rzeczy implementujemy, bardzo często się zdarza tak, że klienci sami, jak już pracują z technologią głosową to np. po trzech miesiącach, po sześciu miesiącach przychodzą do nas i mówią że chcieliby przemodelować proces ponieważ widzą, że tutaj mogą oszczędzić np. na jednej komendzie, likwidując ją albo zmieniając ją jeszcze kilkanaście, kilkadziesiąt sekund co, które przełoży się w skali tygodnia, miesiąca na określone oszczędności czasowe , a jak wiadomo to zwiększy wydajność magazynierów.

 

KU: I z tego co ja pamiętam, co ja miałem styczność z technologią głosową, popraw mnie jeżeli się mylę. To taka działalność, gotowość operacyjna tego systemu, przeszkolenie pracowników, ale tak właśnie te informacje o których przed chwilą wspomniałeś, czyli taki mówiąc ładnie po polsku feedback dotyczących dalszego usprawnienia, dalszych usprawnień, pracownicy dają dużo szybciej, bo dużo bardziej intuicyjnym systemem do pracy jest rozwiązanie głosowe, prawda?

 

RK: Tak i tutaj taka ciekawostka, bo myśmy skończyli wdrożenie w ubiegłym roku firmie Terg, to jest właściciel sieci sklepów Media Expert, ich centrów dystrybucyjnych. Oni zauważyli dwie rzeczy w momencie kiedyśmy sobie podsumowywali to wdrożenie. Dostawaliśmy od nich feedback to nam zwrócili na dwie rzeczy, na które tak naprawdę nie liczyli na początku decydując się na współpracę z nami. Pierwszą to było to, że magazynier który wcześniej pracował na kodach kreskowych teraz przechodził na technologie głosową, jeżeli przychodził nowy człowiek to w przypadku terminali kodów kreskowych osiągał ileś tam czasu, jeśli chodzi o wydajność którą firma oczekiwała od niego. Natomiast w przypadku technologii głosowej było to już po dwóch dniach, po dwóch dniach mógł pracować z taką wydajnością w 100% z jaką wcześniej w przypadku terminali kodów kreskowych osiągał dopiero po Iluś tam dniach. I to była jedna rzecz, natomiast druga rzecz była taka, że nowi ludzie którzy przychodzili nie chcieli pracować z terminalami kodów kreskowych, z urządzeniami przenośnymi, tylko z technologią głosową, bo byli rządni nowinek, nowych technologii i to ich bardziej nakręcało, motywowało do pracy, że człowiek może rozmawiać z systemem, a nie patrzeć na ekran, klikać, czyli robić tak naprawdę to co wszyscy dzisiaj robią ze swoimi smartfonami. Kiedyś pamiętam, kiedy wdrażaliśmy swoje pierwsze systemy, wielu magazynierów było przerażonych tym, jak dostawali terminal do ręki, bo mają mały komputer w ręku klawiatura, wyświetlacz itd. Dzisiaj nikogo już to nie dziwi, dla każdego jest to rzeczy normalna, ale technologia głosowa jest czymś nowym I to interesuje ludzi i chcą z tym pracować. Więc jest to jakby kolejna rzecz, która dzisiaj na rynku pracy ciężko jest złapać nowych pracowników, czy zatrudnić nowych pracowników, a to może być dla nich motywacja, że mamy do czynienia z czymś tak, bez obrazy pospolitym jak magazyn, z nowymi technologiami takimi jak technologia głosowa gdzie się rozmawia z systemem.

 

KU: Bardzo fajnie, że wspomniałeś wdrożenie dla firmy Terg. Jeżeli ktoś z naszych słuchaczy chciałby sobie więcej poczytać o tym wdrożeniu, to ja w opisie do tego podcastu zamieszczę link do studium przypadku, które zamieściliśmy jakiś czas temu na naszych stronach, a na pewno też Remek, gdyby któryś słuchaczy chciał bezpośrednio porozmawiać z Tobą o tym wdrożeniu, to zostawię też kontakt w opisie podcastu do Ciebie mailowy, ale też przez Linkedina, będzie łatwo się z tobą skontaktować gdyby ktoś chciał właśnie porozmawiać, prawda?

 

RK: Oczywiście zapraszam, lubię się dzielić wiedzą i chętnie odpowiadam na pytania, więc zapraszam do kontaktu. 

 

KU: Bardzo podoba mi się to o czym teraz mówisz, bo pokazujesz, że właśnie tak trochę krok po kroku na czym polega wdrożenia technologii głosowej, dzięki czemu można sobie ten proces tak jakby trochę uzmysłowić. Dla mnie osobiście dużą wartością dodaną jest właśnie ta cała sfera usprawnień, które właściwie już od pierwszego dnia kontaktu z takim człowiekiem jak Ty zaczyna się już pojawiać, dlatego jest to dużo wartość dodana. Ale teraz mam do Ciebie taką prośbę chciałbym żebyś wyszedł trochę z butów konsultanta i wszedł w buty szefa firmy, czy szefa centrum dystrybucyjnego, wymyśliłeś sobie, czy doradzono Ci wdrożenie systemu głosowego, spotkałeś na swojej drodze takiego Remka, przekonał Cię do tego i teraz chciałbym żebyś powiedział mi, czy naszym słuchaczom, czy jest takie ABC. Twoim zdaniem jak wygląda takie ABC, kompletne podstawy tego, o co trzeba zadbać przed i jakby w pierwszej fazie uruchamiania takiego procesu.

 

RK: Ponieważ technologia głosowa opiera się o sieć radiową, to przede wszystkim sieć radiowa. Ona musi być dobra, w wielu przypadkach jest wystarczająca, a taka jak dziś funkcjonuje na magazynach, tam gdzie są kody kreskowe stosowane. Natomiast zdarzały tam się sytuacje, że pojawiały się pewne zakłócenia, albo sieć była źle skonfigurowana, więc zawsze przeprowadzamy audyty. Natomiast to jest coś co jest tak zwane must have, ponieważ terminale głosowe nie pracują bez dostępu on-line, bez sieci radiowych. Mieliśmy jakiś czas temu webinar z kolegą z zespołu sieciowego od nas z firmy. Tam trochę szerzej o tym mówiliśmy, więc zachęcam do odwiedzenia naszej strony i odsłuchania czy obejrzenia tego webinara, gdzie wspólnie z Piotrkiem Grabowskim omówiliśmy ten temat. Druga rzecz to WMS no to jest coś co musi być, ponieważ ten WMS tak naprawdę zapewnia całą logikę procesu magazynowego, czyli tego w jaki sposób magazynier pobiera, skąd pobiera, dba o lokalizację itd. Trzecia rzecz to przypisanie towaru do lokalizacji. To jest Coś co większość magazynów dzisiaj już ma i z tego korzysta, jest to rejestrowane w systemie. Natomiast są jeszcze magazyny, które takich udogodnień czy ułatwień w lokalizowaniu produktów nie stosuje. Zachęcam do tego, bo to naprawdę pomaga. Natomiast do tego tak naprawdę musi być oczywiście przystosowany system, system musi mieć lokalizację do której przypiszemy towar, to dzięki temu system tak naprawdę później wie gdzie skierować człowieka, w które miejsce, żeby pobrał właściwy towar, z właściwej partii itd. To tak naprawdę to są trzy, trzy główne rzeczy bo potem kwestia oznakowania lokalizacji itd. to już są tak naprawdę pochodne.

 

KU: Ja oczywiście Link do tego webinaru który wspomniałeś wrzucę do opisu podcastu tak, żeby wszystkie informacje dodatkowe były w jednym miejscu. Również zachęcam do obejrzenia tego webinaru, bardzo fajne połączenie takiego typowo technicznego, sieciowego spojrzenia na wdrożenie właśnie z takim biznesowym już od strony klienta i procesu. Dobrze Remek, na koniec naszej rozmowy chciałbym jeszcze zapytać Cię o jedną rzecz, ona już trochę wybrzmiała w naszej rozmowie, bo wspominałeś o tym, że zastosowanie głosówki jest dość szerokie, chociaż najlepiej  sprawdza się w kompletacji. Natomiast ja właśnie chciałbym zapytać o te inne obszary być może związane z logistyką, być może trochę oddalone od logistyki. Nie wiem, Adam wspominał o czymś tak nieoczywistym z punktu widzenia konsumenta jak reklamacje czy są właśnie takie obszary, w których głosówka może się sprawdzić i dać znaczące oszczędności?

 

RK: Tak naprawdę to jest wszystko do sprawdzenia i do przeliczenia. To jest tak jak wspominałem na początku, największy zysk mamy na kompletacji i tam skupia się większość firm na tym obszarze. Z tego względu, że wiadomo decydują się na te wdrożenie firmy inwestując środki chcą mieć jak najszybszy zwrot. Natomiast pozostałe obszary tak naprawdę wymagają również prześledzenia i przeanalizowania. To wszystko zależy od tego jak taki proces jak np. zwrot o którym wspomniałeś, jak on wygląda, w jaki sposób jest zrealizowany, czy te produkty są w jakiś sposób np. załóżmy firma ubraniowa, przychodzi zwrot ubrań one muszą być przepakowane, muszą być obejrzane, muszą być sprawdzone metki itd. Wiele firm robi zdjęcia, jak najbardziej taki proces można wykorzystać, czy inaczej takim procesie można zaimplementować technologię głosową, natomiast trzeba przekalkulować, czy to jest opłacalne, ile czasu człowiek tutaj zyska informując system głosem. Metka jest, rozmiar jest, przepakowałem itd. Zamiast wklepywać takie dane w system, oznaczając odpowiednia check boxy, czy wprowadzając jakieś uwagi itd. Tak naprawdę do każdego takiego przypadku trzeba podejść indywidualnie i sprawdzić, zastanowić się, przekalkulować. Każdy inwestuje pieniądze po to, żeby mu się zwróciło. Na pewno nie ma sensu stosować technologii głosowej, przynajmniej moim zdaniem w takich miejscach, gdzie posługujemy się całymi paletami, gdzie ściągam z regału całą paletę i całą paletę wywożę no, bo tak naprawdę to, to strzelenie ze skanera w kod kreskowy zajmuje ułamek sekundy i tutaj nic się nie zmieni, że my to pojawimy głosowo czy strzelimy w kod kreskowy, zysku tak naprawdę z technologii głoskowej nie będzie.

 

KU: Wspomniałeś o firmach odzieżowych, jakby one mi się bardzo kojarzą zwłaszcza w ostatnim czasie z prężnie działającymi kanałami e-commerce. Wspomniałeś również o reklamacji i teraz zastanawiam się czy jeżeli firma z branży odzieżowej mająca dobrze rozwijającej się kanał e-commerce chce sobie usprawnić komplementacje za wykorzystaniem systemu głosowego, to czy potem może to skalować właśnie na np. proces reklamacji?

 

RK: Jak najbardziej, nic nie stoi na przeszkodzie, to jest tak samo jak z każdym innym systemem, tak jak w systemie WMS, dokładamy tak naprawdę nowy proces, albo zmieniamy proces reklamacji, więc zmieniamy też określoną procedurę WMS. Tak samo tutaj, ponieważ mamy odpowiednie licencję serwerowe, klienckie, w zależności od tego jakie to jest rozwiązanie. Tak naprawdę dokładamy tylko nowy proces, a jeżeli mamy jeszcze urządzenia, które jak tam wcześniej wykorzystywaliśmy z Androidem, to tak naprawdę kosztuje nas tylko kwestia przygotowania nowego procesu, ewentualnie dokupienia nowych licencji przez osoby i to wszystko. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to przenieść na kolejne obszary i rozwinąć, zresztą bardzo często nam się zdarza tak, że klienci wdrażając technologię głosową zaczynają od obszaru kompletacji i potem to rolałtują np. na kolejne magazyny albo właśnie tak jak wspomniałeś przychodzą na inne obszary, na których może nie zyskują już tak wiele, ale mają inne korzyści. Bo zwróć uwagę, że to nie jest tylko wdrażając technologię głosową nie rozpatrujemy tylko zysku pod kątem wydajności, ale też pod kątem jakości, możliwości popełniania błędów, tego jak ludzie się czują pracując w takiej sytuacji, tego jak mamy np. dzisiaj problem z pandemią, a w przypadku technologii głosowej człowiek zakłada słuchawki, ale nie ma terminali, które wymieniają pomiędzy sobą pracownicy, albo mają terminale naramienne, które mają odpowiednie tam rękawy no i z higieną wtedy to różnie wygląda itd. Więc poziom kosztowy też jest automatycznie niższy i to co wspomniałem na przykładzie Media Expert, gdzie będzie łatwiej zrekrutować nawet pracowników, którzy będą mieli do czynienia z nową technologią. Będą pracowali z czymś nowym co też jest dla nich pewnym wyzwaniem, czymś interesującym.

 

KU: No tak, jeśli sobie każdy z nas wyobrazi ofertę takiej firmy jak Media Expert i wyobrazi sobie, że pracownicy na magazynie kompletują tam, nie wiem, telewizory, czy drukarki, czy innego rodzaju cenny sprzęt elektroniczny to wartością jest również to, że nie muszę odrywać wzroku od produktu, mają dwie ręce wolne, mogą pewnie chwycić większą paczkę, to rzeczywiście poprawia również ich komfort i ich bezpieczeństwo pracy.

 

RK: Tak nie pętla im się za przeproszeniem pod nogami żaden terminal, nie muszą odkładać na bok i uważać żeby on nie spadł, nie uszkodził się, bo szef ich pociągnie do pewnej odpowiedzialności. No to jest duży komfort, duża wygoda dla pracowników.

 

KU: Remek, dziękuję ci bardzo za dzisiejsze rozmowę, dla mnie była naprawdę bardzo ciekawa pomimo, że systemy głosowe też już od jakiegoś czasu znam z punktu widzenia powiedzmy biznesu. Naszym słuchaczom jeszcze zdradzę tylko, że to nie jest ostatnie spotkanie z Remkiem. Będziemy się jeszcze słyszeć, natomiast za dzisiaj bardzo Ci dziękuje jeszcze raz i do usłyszenia wkrótce.

 

Remek: Dziękuję za zaproszenie i do usłyszenia!

Kontakt do Remigiusza (Linkedin): https://www.linkedin.com/in/remigiusz-kaczewski/ 

 

Written By

Dodaj komentarz